niedziela, 29 stycznia 2012

Początki?

Tak sobie pomyślałam, że warto byłoby pokazać światu co tworzę... :} Nie jest tego wiele, bo na studiach będąc nie mam zbyt wiele czasu, bo się uczyć muszę... Taki kierunek. Na szczęście pierwsza sesja już za mną i bez żadnych poprawek, co jest sukcesem :} 99% moich wyrobów stanowią filcowe rzeczy. Jestem zafascynowana techniką mokrą, a od 2 tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką igiełek do suchej metody. Powoli zaczynam się również zakochiwać w tych igiełkach, ale jeszcze niewiele zrobiłam. Tylko brelok na urodziny dla mojej rodzicielki. W kształcie serduszka. Teraz jestem w trakcie produkowania brązowego misia imieniem Beniamin. Jak na razie prezentuje się całkiem nieźle i całkiem przystojny z niego niedźwiedź. Jeszcze brakuje mu łapek - rączek, bo łapki - nóżki już ma, oraz oczek, noska i innych detali... Może do wieczora uda mi się go skończyć i wstawię zdjęcia. Jeżeli nie, to też wstawię :}


Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za miłe słowa! Za te mniej miłe też :}